paź 262014
 

OLYMPUS DIGITAL CAMERAPrace nad silnikiem dobiegły końca. Pierwsze palenie mamy już za sobą. Poszło sprawnie. Co najważniejsze… smarowanie silnika działa bez zarzutu. Czyszczenie wszystkich kanałów olejowych, rozbieranie szklanek, czyszczenie popychaczy itp. zajęło bardzo dużo czasu, ale było warto. Nie sprawdziłem ciśnienia oleju z powodu braku wskaźników, ale po zdjęciu pokrywy zaworów widać było ładnie rozprowadzony olej. To znak, że smarowanie działa dobrze, a pompa zassała olej. Zatem remont silnika (pierwszy w życiu) mogę uznać za udany 😉

Silniczek dostał kilka dodatkowych elementów. Nowe pokrywy zaworów oraz nowy filtr powietrza, wysokowydajna pompa paliwa, filtr itp. Wszystko zgodnie ze specyfikacją silnika w wersji k-code. Zatem liczę, że po dotarciu uda się uzyskać magiczne 271 koni. Czy to się uda… zobaczymy za jakiś czas. Póki co jestem zadowolony z efektu. A tymczasem silnik został przeniesiony na stojak, na którym poczeka spokojnie na montaż do wiosny 🙂

OLYMPUS DIGITAL CAMERAA co teraz… kolejny ważny element. Skrzynia biegów. Skrzynia zamontowana została na stojaku, na którym przeprowadzę jej remont. Kolejny poważny moduł i… kolejne wyzwanie 😉

 Opublikowany przez dnia 26 października 2014 o 20:02