lis 012016
 

Prace blacharskie i lakiernicze dobiegły końca. Przyszedł najfajniejszy moment – składanie auta. Wszystkie szyby, uszczelki itp. są już na miejscu. Drzwi, maska oraz klapa bagażnika zamontowane i wyregulowane. Zawieszenie tylne ukończone. Zawieszenie przednie w zasadzie też. Układ kierowniczy, hamulcowy oraz paliwowy – gotowe. Brakuje jedynie wspomagania, które miało być na miejscu… ale nie ma – trzeba poczekać aż dopłynie. To właściwie ostatni element, który powinien zostać zamontowany w warsztacie. Później już tylko ustawianie zbieżności i… zabieram auto do dalszych prac w „domowym (garażowym) zaciszu” 🙂 Pozostanie do poskładania całe wnętrze, układ napędowy (silnik, skrzynia itp), wydechowy, elektryka… no i mozolna praca z poprawkami, ale to już rzeczy raczej drobne i oczywiste. Jest jeszcze kilka drobnych poprawek lakierniczych do zrobienia, ale to zakładam uda się w ciągu najbliższego tygodnia, może dwóch ogarnąć. Przy dobrych wiatrach na koniec listopada auto będzie już u mnie.

 Opublikowany przez dnia 1 listopada 2016 o 07:08

  5 komentarzy o “Montaż zawieszenia oraz szyb”

  1. Fajnie, że jest postęp w pracach, najlepsze przed tobą trzymam kciuki za zakończeniem projektu bez problemow

    • Hej!
      Dzięki. Problemy są już od kilku lat, ale teraz już jest krótka prosta – powinno się to udać ogarnąć do końca w najbliższych tygodniach.

  2. Hej. Świetna robota. Pochwalę się, że też jestem w trakcie renowacji Mustanga, ale z 67 i coupe. Wymieniasz całą elektrykę? Są całe zestawy, ale troszkę kosztują. Ciekaw jestem czy masz jakiś pomysł na to.

    • Hej!
      ’67… Piękny rocznik 🙂
      U mnie właściwie cała wiązka została oryginalna mimo, że była w kiepskim stanie. Skończyło się na rozłożeniu całości na podłodze, prześwietleniu miernikiem, wymianie sztukowanych lub uszkodzonych fragmentów, zapakowaniu całości w elastyczny oplot i tyle. Praca bardzo prosta, acz czasochłonna.
      To co polecam dobrze sprawdzić to kable do akumulatora. Te wymieniłem na nowe. Podobnie jak kable wysokiego napięcia do świec.

  3. Hej. Świetna robota. Wymieniasz cała elektrykę? Widziałem zestawy, ale troszkę kosztują. Masz na to jakiś pomysł?

Odpowiedź dla Podpis Cancel reply