lis 082014
 

W oczekiwaniu na części do skrzyni przyszedł czas na dopieszczenie kilku drobiazgów. Niedawno wróciły po chromowaniu cięgła oraz panel sterowania nawiewu. Trochę to trwało, ale wyszły całkiem ładnie 🙂 Elementy metalowe udało się odczyścić i pomalować. Trochę zabawy przy składaniu i tak oto mamy praktycznie nowy element. Jego największą zlaetą jest to, że w 100% udało się uratować oryginał. A tak oto wyglądał ten przed zabiegiem.

Wżery były spore, ale podczas chromowania w zasadzie wszystkie udało się zniwelować.

 

 Opublikowany przez dnia 8 listopada 2014 o 16:37

 Skomentuj