lis 162014
 

Remont silnika zakończył się powodzeniem. Pora na skrzynię biegów. Chociaż nie ukrywam, remontu skrzyni biegów boję się znacznie bardziej niż silnika 😉 Zobaczymy. Zestaw naprawczy jest już w drodze, trzeba zatem spieszyć się z rozbiórką.

Oględziny zewnętrzne wskazują, że jest to model C5 (nie C4!). Jest to nieco ulepszona jednostka w stosunku do swojego poprzednika, głównie pod względem ekonomii związanej z eksploatacją 😉 Niestety nie miałem możliwości przetestowania skrzyni przed rozbiórką, ale korzystając z wolnego czasu postanowiłem się nią zająć. Z zewnątrz skrzynia wygląda marnie, ale obraca się prawidłowo. Olej w skrzyni wyglądał normalnie. Po zdjęciu miski olejowej okazało się, że uszczelka wygląda fatalnie i prawdopodobnie mogły pojawiać się drobne wycieki. Podobnie inne uszczelniacze – sprawiają wrażenie mocno wymęczonych. Natomiast sama skrzynia wewnątrz wygląda bardzo przyzwoicie. Elementy są czyste, bez uszkodzeń, czasem z niewielkim nalotem korozji. Zdejmując sterowanie skrzyni ukazały się obudowy przekładni. Bez większych uszkodzeń – jedynie z powierzchniowymi zadrapaniami. Ogólnie rzecz biorąc skrzynia wygląda na całkiem solidnie utrzymaną. Kilka elementów wymaga odświeżenia, wymienione zostaną wszystkie uszczelniacze i mam nadzieję że uda się to jakoś poskładać. Zapowiada się przynajmniej kilka odcinków z relacją z pola walki 😉

 Opublikowany przez dnia 16 listopada 2014 o 18:24
lis 082014
 

W oczekiwaniu na części do skrzyni przyszedł czas na dopieszczenie kilku drobiazgów. Niedawno wróciły po chromowaniu cięgła oraz panel sterowania nawiewu. Trochę to trwało, ale wyszły całkiem ładnie 🙂 Elementy metalowe udało się odczyścić i pomalować. Trochę zabawy przy składaniu i tak oto mamy praktycznie nowy element. Jego największą zlaetą jest to, że w 100% udało się uratować oryginał. A tak oto wyglądał ten przed zabiegiem.

Wżery były spore, ale podczas chromowania w zasadzie wszystkie udało się zniwelować.

 

 Opublikowany przez dnia 8 listopada 2014 o 16:37